Zawsze chciałam mieć plac zabaw

Zawsze chciałam mieć plac zabaw z drewna  dla dzieci. Najpierw dla siebie, ale czasy nie pozwalały, potem dla córki, ale miejsca nie było. Plac zabaw z drewna dla dziecka zawsze bowiem kojarzył mi się z zabawą, jakiej nie może dostarczyć żaden inny element dla dziecka, obojętnie w jakie cuda byłby wyposażony, jaką małą architekturą cieszyły by oczy. Kolorowe koniki, świszczące karuzele czy wymyślne piaskownice zawsze dodają radości i rozwijają dziecko, ale jednak drewniany plac zabaw ma swoje możliwości, których nikt i nic nie jest w stanie zrekompensować. 

Dziecięce marzenia

Drewniany plac zabaw jest zawsze, a szczególnie gdy się go nie miało, elementem marzenia o kolorowych, własnych ścianach, zamykanych okiennicach, czerwonym dachu na którym deszcz wygrywa wspaniałe melodie czy malutkim wyposażeniu wnętrza, które pozwala bawić się w zabawy śniące się po nocach niemal latami, gdy z przyjaciółmi aż nie chciało się iść jeść czy pić, tak się fajnie bawiło. 

Polecam wam szczególnie serdecznie kategorię z naszymi produktami Tutaj 

Niedościgniona zabawka - drewniany plac zabaw

Drewniany plac zabaw był taką niedoścignionym zabawką, którą nie każdy rodzic mógł dać swojemu dziecku, w parkach drewniane place zabaw dla dzieci jeszcze się nie pojawiały a wciąż zachęcały do „posiadania się” z ekranów telewizorów gdy, zazwyczaj w amerykańskich filmach, oglądało się cudowne drewniane place zabaw. Dlatego do dziś nie mogę przeżyć uwielbienia do drewnianych placów zabaw dla dzieci i pogodzić się z brakiem choć jego namiastki a fakt starania się, żeby moja córka miała taki drewniany plac zabaw jest bardzo ważny. Gdy to osiągnę może i ja nadrobię stracone lata i spełnię swe dziecięce marzenia?